Post dr Ewy Dąbrowskiej – fakty i mity
Niepodważalnym faktem jest, że dieta dr Ewy Dąborowkiej jest jedną z najpopularniejszych diet, o której chyba każdy słyszał. Według samej autorki celem diety jest oczyszczenie organizmu dzięki dwuetapowej kuracji, która zakłada spożywanie wyłącznie owoców i warzyw przez pewien okres czasu
Zasady diety dr Ewy Dąbrowskiej
Pierwszy etap to głodówka. Przez ten okres czasu autorka zaleca spożywać warzywa jedynie niskoskrobiowe np. liściaste, kapustne, korzeniowe oraz owoce z małą zawartością cukru np. jabłka, jagody. Dzięki temu ilość dostarczonych kalorii w ciągu dnia to jedynie 800 kcal. Dodatkowo zabrania się spożywania jakichkolwiek innych produktów np. kawy, mocnej herbaty. Drugi etap opiera się na wychodzeniu z głodówki poprzez wzbogacanie diety o inne produkty. Jednak dieta zakłada cykliczne powtarzanie pierwszego etapu 2 razy w tygodniu lub raz w miesiącu
Na czym polega cudowne działanie diety?
Według dr Dąbrowskiej głodówka uruchamia w organizmie pewne procesy trawienne, dzięki którym „zjada” on swoje uszkodzone, martwe komórki. W ten sposób organizm pozyskuje energię do „samoleczenia”. Proces ten nazywany autofagią, który został udokumentowany w nauce. Ba, co więcej, prof. Yoshinori Ohsumi otrzymał Nagrodę Nobla w 2016r. za potwierdzenie w badaniach skuteczności mechanizmów autofagii.
Jakie są jednak fakty?
Autorka wykorzystała pewne niezaprzeczalne fakty do „przemycenia” fałszywych informacji. Ponieważ mimo tego, że prof. Yoshinori Ohsumi rzeczywiście otrzymał nagrodę Nobla za niesamowity i niepodważalny mechanizm autofagii, to uczony badał drożdże, a nie ludzi… Mechanizmów autofagii nie można odnosić bezpośrednio do człowieka. To tak jakby badać zjawisko pełzania u węża i przenosić na człowieka, który nie pełza, tylko chodzi przy pomocy nóg…
Co więcej, autorka swoje dowody podpiera jedynym badaniem wątpliwej jakości, które zostało wykonane na 13 osobowej grupie. Na dzień dzisiejszy brakuje dowodów naukowych potwierdzających skuteczność postu dr Dąbrowskiej.
Czy warto zaryzykować?
Dieta niewątpliwe w bardzo krótkim czasie pozwala schudnąć. Nie jest to jednak efekt jej „cudownych” właściwości. Będąc w deficycie kalorycznym (jedząc mniej niż wynosi nasze zapotrzebowanie kaloryczne) nic dziwnego, że waga spada. Możemy to jednak osiągnąć, będąc na każdej innej diecie opartej
o deficyt kaloryczny.
Niestety post dr Ewy Dąbrowskiej jest bardzo monotonną, restrykcyjną i eliminacyjną dietą. Oznacza to, że uniemożliwia dobre jakościowo odchudzanie…. Co to oznacza? Mimo tego, że słowo odchudzanie kojarzy się ze zmniejszeniem masy ciała, to w dietetyce „schudnąć” oznacza zmniejszyć zawartość tłuszczu w organizmie. Z powodu niewystarczającej ilości białka w diecie Ewy Dąbrowskiej obok tkanki tłuszczowej spalamy również masę mięśniową. W konsekwencji dochodzi do zmniejszenia Podstawowej Przemiany Materii (PPM). W praktyce oznacza to, że możemy mniej jeść niż wcześniej bez konsekwencji tycia. Co gorsza, na wypadek efektu jojo, (który często dotyka osoby po restrykcyjnych dietach) ponowne odchudzanie może okazać się trudniejsze niż poprzednio z powodu niższej wyjściowo masy mięśniowej.
Wpływ na zdrowie
Poza zbyt dużymi niedoborami kalorycznymi i białkowymi, dieta warzywno – owocowa jest uboga w tłuszcze (omega-3), żelazo, cynk, wapń, oraz witaminy z grupy B. To z kolei może powodować różne problemy zdrowotne, objawiać się pogorszeniem sanu skóry, włosów, paznokci.
Dieta ta obniża odporność organizmu, zwiększa ryzyko złamań, zaburza działanie flory bakteryjnej. Co gorsza, w wielu przypadkach powoduje zaburzenia miesiączkowania u kobiet, co może prowadzić do problemów z zajściem w ciąże.
Dodatkowo wiele osób po zastosowaniu tego rodzaju sposobu żywienia dotknął problem zaburzeń odżywiania. Dzieje się tak z powodu przesłania jakie niesie za sobą dieta dr Dąbrowskiej „zdrowo = restrykcyjnie”.
Podsumowując
Nie ma jednej idealnej diety dla wszystkich. Zdrowa dieta dla każdego będzie czymś innym. Dobrze dopasowany plan żywienia do Ciebie, to taki, w którym możesz osiągać swoje efekty bez nadmiernych wyrzeczeń. Dobra dieta będzie uwzględniała Twoje możliwości, styl życia, preferencje smakowe. Niezależnie jaka ona będzie, to nie będzie nią post dr Ewy Dąbrowskiej, którą spokojnie można włożyć do koszyka z napisem „pseudodieta”. Taki model żywienia może więcej wyrządzić krzywdy dla Twojego zdrowia i sylwetki niż przynieść korzyści.
Jeśli szukasz zastanawiasz się, czy dieta x będzie dobra dla Ciebie, to polecam odpowiedzieć sobie na jedno pytanie: „Czy jestem w stanie trwać w tej diecie całe życie oraz mieć satysfakcję ze zjadanych posiłków?”. Jeśli odpowiedź jest negatywna, to warto przemyśleć, czy warto rozpocząć taką dietę, której efektów nie będziesz w stanie utrzymać długoterminowo….
Bibliografia
- Tsai ML., Chou KM., Chang CK., Fang SH.: Changes of mucosal immunity and antioxidation activity in elite male Taiwanese taekwondo athletes associated with intensive training and rapid weight loss. Br J Sports Med. 2011; 45(9): 729-734
- Dąbrowska E., Jabłońska-Kaszewska I., Falkiewicz B.: Effect of high fiber vegetable-fruit diet on the activity of liver damage and serum iron level in porphyria cutanea tarda (PCT). Med. Sci. Monit. 2001; 7(Suppl 1): 282-286
- Takeshige K., Baba M., Tsuboi S., Noda T., Ohsumi Y.: Autophagy in yeast demonstrated with proteinase-deficient mutants and conditions for its induction. J Cell Biol. 1992; 119(2):301-311
- Trexler E.T., Smith-Ryan A.E., Norton L.E.: Metabolic adaptation to weight loss: implications for the athlete. J Int Soc Sports Nutr. 2014; 11: 7
- Huhmann K.: Menses Requires Energy: A Review of How Disordered Eating, Excessive Exercise, and High Stress Lead to Menstrual Irregularities. Clin Ther. 2020
Dieta dr Dąbrowskiej to głodówka, która może wyrządzić więcej złego niż dobrego. Organizm do życia potrzebuje energii a także węglowodanów, tłuszczów, białek, witamin i składników mineralnych. Dieta, która nie jest w stanie zaspokoić potrzeb organizmu nie może być zdrowa. Warto o tym pomyśleć zanim zdecydujemy się na kolejny ,,post”.
Dziękuję za opinię. Myślę, że lepiej bym tego nie ujęła.