Dlaczego nie chudnę?
To pytanie nurtuje wiele osób po licznych i nieudanych próbach odchudzania. Powodów może być wiele, dlatego postanowiłam napisać ten artykuł omawiający kilka najczęstszych przyczyn braku efektów w odchudzaniu. Artykuł może pomóc Ci zrozumieć, co właśnie Tobie może przeszkadzać w efektywnym osiąganiu celu.
Odpowiedź na pytanie „Dlaczego nie chudnę?” wydaje się być niezwykle prosta. Dzieję się tak ponieważ nie jesteś w DEFICYCIE KALORYCZNYM. Najprościej mówiąc, dostarczasz za dużo kalorii, żeby móc schudnąć. Natomiast odpowiedź na pytanie dlaczego tak się dzieje, jest bardziej skomplikowana….
Najczęstsze powody braku efektów w odchudaniu:
1. USTAWIENIE ZBYT WYSOKIEJ POPRZECZKI NA START
Pamiętasz moment kiedy postanawiasz sobie, że przechodzisz na dietę? Zastanów się na jakie zasady wtedy się ze sobą umawiasz. Często decyzji o odchudzaniu towarzyszy chęć wprowadzenia wielu założeń na raz np.
1) Od jutra nie jem słodyczy (mimo tego, że akutalnie zjadamy je codziennie).
2) Od jutra będę biegać 5 razy w tygodniu (mimo tego, że do tej pory w ogóle się nie ruszaliśmy).
3) Od jutra stosuję regularne posiłki (mimo tego, że do tej pory w ogóle nie gotowaliśmy).
Być może teraz zastanawiasz się „Ale dlaczego właściwie to nie jest okej?” przecież wszystkie te założenia właśnie służą utrzymaniu DEFICYTU KALORYCZNEGO i pomagają w ochudzaniu. Zgadza się, masz rację. Jednak zmiany należy wprowadzać stopniowo, a nie wszystkie na raz. Dlaczego? Wyobraź sobie, że chcesz nauczyć się języka angielskiego. Kupujesz słownik do języka angielskiego i codziennie przez tydzień uczysz się przez 8h słówek. Czy dzięki temu nauczysz się tego języka? Pewnie nie, ponieważ funkcjonując w taki sposób możesz się szybko wypalić, a nauka jązyka potrzebuje czasu. Co więcej, musisz naukę wkomponować w swoje codziennie życie i obowiązki. Nie możesz skupić się teraz tylko na nauce i nic poza tym nie robić.
Dokładnie tak samo jest z odchudzaniem. Nie osiągniesz efektów dzięki nagłemu „zrywowi” i robieniu wielu rzeczy na raz, których nie jesteś w stanie utrzymać w dłuższej perspektywie czasu. Nie przytyliśmy zbędnych kilogramów w ciągu tygodnia, więc również nie schudniemy ich tak szybko. Sukcesem jest dobranie dobrej strategii, która zamiast wywracania życia do góry nogami pozwoli Ci zmieniać stopniowo nawyki żywieniowe. Postaw na realne cele dostosowane do Twoich aktualnych możliwości. Zamiast myśleć o tym co się POWINNO robić będąc na diecie, zastanów się co Ty aktualnie MOŻESZ robić zmieniając swoją dietę.
2. CZARNO – BIAŁE MYŚLENIE
Na początku odchudzania możesz czuć sporą motywację do zmiany, dzięki której działasz efektywnie i satysfkacjonująco. Masz nadzieję, że właśnie tak będzie to wyglądać przez cały proces, aż dojdziesz do mety. Muszę Cię rozczarować. Nie oszukuj się, że wszystkie dni będą idealne. Zamiast tego przygotuj się na dni, kiedy np. czujesz ogromne zmęczenie, masz więcej obowiązków i właśnie dlatego coś staje się wtedy niemożliwe i trudniejsze niż zwykle.
Jeśli nie masz planu na gorsze dni, może się okazać, że Twój plan nie jest możliwy do zrealizowania i wtedy wszystko idzie nie po Twojej myśli. Być może w dni dobre robisz wszystko na 100%, a w dni gorsze rezygnujesz z realizacji założonych celów. Niestety to może nie sprzyjać procesowi odchudzania. Co możesz zrobić? Przygotuj się.
Ustal sobie PLAN MINIMUM, który możesz realizować w gorsze dni.
Przykładowo:
Plan ogólny na dzień: Trening 30 min
Plan minimum: Zamiast windy w pracy wybieram schody
3. TWIERDZISZ, ŻE NIE MASZ SILNEJ WOLI DO ODCHUDZANIA
Mam dla Ciebie dobrą informację. Nikt się nie rodzi z silną wolną. Silna wolna jest jak mięsień i można ją wytrenować. Zgodnie z powiedzeniem „trening czyni mistrza”, żeby wytrenować silną wolą (jak każdą inną umiejętność) potrzeba regularności i systematyczności. Nawet jeśli Ci czasem nie wychodzi, to nie rezygnuj ze swoich działań.
Każda zmiana nawyku wymaga silnej woli. Jeśli masz kilka nawyków do zmiany, oszczędzaj swoje siły i ułatwiaj sobie życie poprzez stwarzanie „sprzyjającego środowiska”. Omówmy to na przykładzie słonych przekąsek. Jeśli nie chcesz mieć słonych przekąsek w domu to zastanów się skąd one się biorą? Kto je kupuje? Może myślisz, że warto je mieć na wypadek, gdyby ktoś przyszedł w odwiedzinach. Pytanie, czy aby na pewno tak właśnie musi być?
Pamiętaj bez zmian, nie ma zmian.
4o. ODWLEKANIE W CZASIE
” Zacznę od jutra”
„Zacznę od poniedziałku”
” Zacznę od stycznia”
” Zacznę po wakacjach”
Czy może jest Ci to znane? To typowe myślenie, która sprawia, że zamiast zacząć działać, czekasz na dobry moment żeby rozpocząć. Zmiana to ogromne przedsięwzięcie, więc na samą myśl co trzeba zrobić czujesz niechęć. Nie musi tak być. Nie musisz zmieniać wszystkiego na raz. Zrób to małymi krokami, wtedy będzie Ci łatwiej zacząć. Nie chodzi o to, żeby rezygnować ze wszystkiego, a dokonywać świadomych wyborów i być odpowiedzialnym za to, na co masz wpływ.
5. NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ Z POWODU EMOCJI
To co może utrudniać utrzymanie wspomnianego już deficytu kalorycznego, to przyczyny emocjonalne. Wszystko idzie dobrze, do czasu kiedy wracasz do domu po stresującej pracy i czujesz silną potrzebę zjedzenia paczki ciasteczek? Stres, smutek, frustracja oraz inne trudne emocje mogą zwiększać napięcie, które jedzenie potrafi rozładować.
Dobre wieści są takie, że Twoje ciało robi to w trosce o Ciebie. Chce podpowiedzieć Ci, co możesz zrobić, żeby poczuć się lepiej. Niestety rozładowanie napięcia przy pomocy jedzenia może nie być dobrym pomysłem dla Twojego celu, jakim jest odchudzanie.
– Zastanów się, w jakich sytuacjach najczęściej sięgasz po słodycze? Co wtedy czujesz?
– Czy znasz inne sposoby (poza jedzeniem), które mogą Ci pomóc rozładować napięcie?
6. POŚPIECH
Czasy nie są sprzyjające do odchudzania. Ciągle się śpieszymy. Jemy szybko, gotujemy na szybko i dodatkowo myślimy w jednym czasie o wielu rzeczach na raz. Taki tryb życia naraża nas na bezmyślne jedzenie i utratę uważności na proces jedzenia.
Zastanów się, czy udaje Ci się zjeść posiłek do poczucia dobrej sytości?
Czy w pośpiechu nie zdarza Ci się przejadać?
Czy w pośpiechu nie sięgasz po dodatkowe przekąski lub nie podjadasz w trakcie przygotowywania posiłku?
Obserwacja siebie podczas kontaktu z jedzeniem może pozwolić Ci zauważyć to, czego do tej pory nie udało się zaobserwować.
PODSUMOWANIE
Brak efektów w odchudzaniu może mieć wiele przyczyn. Zamiast zbędnej samokrytki, że nie potrafisz schudnąć, warto wykazać się wyrozumiałością w stosunku do siebie i poszukać powodów przez które nie osiągamy celu. Może odnajdujesz się w którymś z omawianych wyżej powodów. Jeśli jednak trudno Ci zrozumieć jaki jest powód braku efektów na wadze, to zapraszam do współpracy dietetycznej. Razem poszukamy, co może niekorzystnie wpływać na Twoje odchudzanie. Zapraszam do gabientu dietetycznego w Rybniku, gabinetu dietetycznego w Wodzisławiu Śląskim lub współpracy dietetycznej online.